Stark
+4
Vega Avery
Nathalie Navarro
Kate Norton
Oliver Stark
8 posters
Hogwart, lata '60 :: Prywatne :: Relacje
Strona 1 z 1
Stark
A jednak, niech Wam będzie... Robię to tylko dla systematyzacji! Jeśli ktoś coś chce, to proszę się podczepiać raczej z konkretnym już planem, bo zajebiście wkurzają mnie hasła pt. "chcę coś pozytywnego, ale nie wiem co!", także szanujmy swój czas, Wy takich postów nie piszecie, a ja nie muszę takowych czytać ^^
♣ Elijah Egbers - whisky, cygaro, gadka-szmatka
♣ Chandra Sparks - złote myśli itepe
♣ Nathalie Navarro - Quidditch, nadzwyczajna sympatia, nieświadome spojrzenia
♣ Kate Norton - graj mi na skrzypcach!
♣ Vega Avery - intryga, kobiecość, namiętność
♣ Stefano Fillito - hazard, alkohol, taniec
Ostatnio zmieniony przez Oliver Stark dnia Czw Kwi 26, 2012 1:09 pm, w całości zmieniany 4 razy
Oliver Stark- Skąd : Londyn
Join date : 24/04/2012
Liczba postów : 48
Re: Stark
My już coś tam pisaliśmy ;)
To na razie dziewczyna będzie szukać takiej okazji, aby Ol zagrał dla niej na skrzypcach. A szczególnie, gdy już dostała od niego zaproszenie do baru ^^ Zbytnio polubiła Starka, by potem miałaby mieć z nim jakieś negatywne stosunki. A szczególnie, gdy obaj mają poczucie humoru. Wesołki bardzo odpowiadają Kate.
Chyba, że masz jakieś inne propozycje, to z chęcią je wysłucham
To na razie dziewczyna będzie szukać takiej okazji, aby Ol zagrał dla niej na skrzypcach. A szczególnie, gdy już dostała od niego zaproszenie do baru ^^ Zbytnio polubiła Starka, by potem miałaby mieć z nim jakieś negatywne stosunki. A szczególnie, gdy obaj mają poczucie humoru. Wesołki bardzo odpowiadają Kate.
Chyba, że masz jakieś inne propozycje, to z chęcią je wysłucham
Kate Norton- Skąd : Brighton
Join date : 20/04/2012
Liczba postów : 50
Re: Stark
Nat gra w Quidditcha, więc może co jakiś czas zajmować mu kilka chwil, aby o coś się podpytać, a także wykorzystywać do wspólnych treningów. z czasem Stark może zacząć jej się podobać, ale na zasadzie tego, że jest 'taki mądry, męski i dobry', ale jakoś nie będzie się z tym obnosić, a Olivier może to wyczuć i albo będzie starał się ograniczyć ich kontakty, albo... no to już zależy od twojej inwencji twórczej, może masz jakiś pomysł?
Nathalie Navarro- Skąd : Londyn
Join date : 20/04/2012
Liczba postów : 63
Re: Stark
Paaaaaaanie Stark! Robercik.. <3!
Vega Avery- Skąd : Edynburg
Join date : 25/04/2012
Liczba postów : 9
Re: Stark
Kate, wydaje mi się, że na wejściu może być git. Z jakąś kolejną akcją dogadamy się przez sowę.
Natalie, powiem Ci tak: Oliver z całą pewnością nie będzie ograniczać żadnych kontaktów z uczniami, jeśli tylko podejrzewa, że coś jest nie tak. W końcu nie ma pewności, a raczej nie będzie z grubej rury jej pytać, czy ma rację Z związku z tym Stark będzie zachowywać się dokładnie tak samo, jak zawsze, miły, sympatyczny, szarmancki itp. starając się ignorować i po prostu udawać, że nie widzi, iż coś się święci, co dodatkowo jeszcze by ją nakręcało. Może być?
Taaaak, panno Avery? ^^
Natalie, powiem Ci tak: Oliver z całą pewnością nie będzie ograniczać żadnych kontaktów z uczniami, jeśli tylko podejrzewa, że coś jest nie tak. W końcu nie ma pewności, a raczej nie będzie z grubej rury jej pytać, czy ma rację Z związku z tym Stark będzie zachowywać się dokładnie tak samo, jak zawsze, miły, sympatyczny, szarmancki itp. starając się ignorować i po prostu udawać, że nie widzi, iż coś się święci, co dodatkowo jeszcze by ją nakręcało. Może być?
Taaaak, panno Avery? ^^
Oliver Stark- Skąd : Londyn
Join date : 24/04/2012
Liczba postów : 48
Re: Stark
Panie Stark... Ja to mam chyba do pana pewną małą sprawę na PW... <3
Vega Avery- Skąd : Edynburg
Join date : 25/04/2012
Liczba postów : 9
Re: Stark
A serdecznie zapraszam ^^
Oliver Stark- Skąd : Londyn
Join date : 24/04/2012
Liczba postów : 48
Re: Stark
Och. Uch. Ach. I w ogóle, no!
Może tym razem jakiś pozytyw? Z innymi nauczycielami mam jakieś dziwne relacje *__* Może tym razem coś normalniejszego? Jakieś pupilkowanie odpada, Cherry się nie pupilkuje, ale jakiś taki relejszonszip mentalny, alienowanie się nauczyciela, obserwacja Wisienki, wieczne pytanie z jej strony "Co Pan taki ponury w środku?"
Może tym razem jakiś pozytyw? Z innymi nauczycielami mam jakieś dziwne relacje *__* Może tym razem coś normalniejszego? Jakieś pupilkowanie odpada, Cherry się nie pupilkuje, ale jakiś taki relejszonszip mentalny, alienowanie się nauczyciela, obserwacja Wisienki, wieczne pytanie z jej strony "Co Pan taki ponury w środku?"
Cherry Kingsleigh- Skąd : Luton
Join date : 22/04/2012
Liczba postów : 71
Re: Stark
Cherry, po przeczytaniu Twojej karty na myśl nasuwają mi się też wyłącznie pozytywne skojarzenia, przy czym jednak nie mam pojęcia, co takiego mogłoby połączyć tą dwójkę jakąś nicią przyjaźni. Przed oczami mam tylko jakieś spontaniczne, przelotne spotkania na korytarzu, ewentualnie gdzieś mogą na siebie wpadać na błoniach, czy coś i pogadać, no ale z karty nic więcej nie wyciągnę, musimy ze sobą popisać
Oliver Stark- Skąd : Londyn
Join date : 24/04/2012
Liczba postów : 48
Re: Stark
W przypadku profesora Starka tylko teoretycznie, gdyż sam zwykle wychodzi do Hogsmeade, by wcisnąć się do jakiegoś zatłoczonego baru i usiąść ze szklanką whisky w jednej dłoni i z cygarem w drugiej. To tutaj ma znajomych, z którymi prowadzi rozmowy od serca i może się otworzyć.
Tutaj może wpisze się Stefana. On praktycznie jest tam stałym bywalcem, więc mogą być przyjaciółmi.
Stefano Fillito- Skąd : Florencja
Join date : 25/04/2012
Liczba postów : 33
Re: Stark
hmm. niech spokojny Stark się zdenerwuje totalnie i zupełnie i bardzo na Daphne. w sensie, że ten rok miotlarstwa z rocznikiem Wilvert był dla niego tragedią w odcinkach. bo jak tu nauczyć latania osobę wzrostu małego skrzata, z włosami do bioder, których za nic nie da ściąć ani związać w kucyk? Oliver mógłby w lekkim szale - bo Daphne niesubordynację uprawia na jego lekcji, generalnie siadając na miotle witkami do przodu - obciąć trochę jej włosów jakimś zaklęciem? dla jej bezpieczeństwa, ofc? czego ona do dziś nie może mu wybaczyć <3
Daphne Wilvert- Skąd : Londyn, UK
Join date : 19/04/2012
Liczba postów : 124
Re: Stark
Ooj, biedna panna Wilvert Nie no raczej nie obciąłby jej włosów, prędzej kazałby jej nosić magiczny czepek, który zdejmować mogła wyłącznie po zakończeniu lekcji, a upokorzona tym faktem, nie rozumiałaby, dlaczego wszyscy wokół darzą go sympatią. What u think?
Oliver Stark- Skąd : Londyn
Join date : 24/04/2012
Liczba postów : 48
Re: Stark
okej, niech będzie, że go nie znosi i że jak na niego patrzy to chce się jej wymiotować i że nigdy nie powiedziała do niego per 'profesorze', za co jej ujebywał minusowe punkty zapewne ;>
Daphne Wilvert- Skąd : Londyn, UK
Join date : 19/04/2012
Liczba postów : 124
Re: Stark
I git. Dopiszę, kiedy będzie mi się chciało przelogować xp
Esther Merrythought- Skąd : Tallin
Join date : 26/04/2012
Liczba postów : 7
Re: Stark
A więc jak na razie ogólny pozytyw, a resztę dogra się fabularnie.
Cherry Kingsleigh- Skąd : Luton
Join date : 22/04/2012
Liczba postów : 71
Hogwart, lata '60 :: Prywatne :: Relacje
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|