Stefano Fillito

♣ Data urodzenia: 02.06.1937
♣ Wiek: 29
♣ Miejsce urodzenia: Florencja, Włochy
♣ Miejsce zamieszkania: Londyn, Anglia
♣ Czystość krwi: czysta
♣ Status materialny: ubogi

♣ Wykonywany zawód: Bibliotekarz
♣ Różdżka: Kasztanowiec, Włos z ogona testrala, 12 i 1/4
♣ Patronus: Puchacz
♣ Bogin: czarny kot

Ma 187 cm wzrostu i bladą cerę. Włosi niby powinni być ciemniejszą karnację, lecz on jest z rodziny z jasną karnacją. Ma piwne oczy, które potrafią hipnotyzować człowieka. Dziewczęta najbardziej doceniają jego loki. Tak. Jego włosy po prostu robią furorę. Te kręcone włosy. Jak nimi potrząśnie, to mógłby wyglądać jak pan Edward ze "Zmierzchu". Na prawym barku ma wytatuowane swe życiowe motto: "C'è, lo vedi: di bere se stesso, senza desiderio." czyli "Istnieć, otóż to: pić samego siebie nie mając pragnienia.". Nosi najczęściej T-shirty i dżinsy. Nie może przecież ze względu na swój status ubierać się jak bogacz. Jako, że też ma swoje wady, no cóż. Włoch utyka na jedną nogę. No cóż. Lekarze we Florencji niezbyt dokładnie zoperowali chłopaka, że teraz musi na lewą nogę utykać. Jeszcze nie potrzebuje jakichkolwiek lasek, ale nie wiadomo, czy w późnej starości nie obejdzie się bez solidnego patyka.

Włoch ma bardzo zróżnicowany temperament. Z jednej strony jest mocno kłótliwy. Nie warto z nim się kłócić, bo Stefano i tak postawi na swoim. Nie ważne, czy ktoś ma rację. Gdy chłopak jest mocno wkurzony, mamrocze jakieś słowa po włosku. Z drugiej strony jest bardzo romantyczny. Uroczym damom przynosi kwiatki bądź perfumy, w zależności, co lubi. Jest bardzo gadatliwym człowiekiem. Może mówić nawet godzinami, póki ktoś go nie upomni. W młodości uwielbiał przesiadywać wśród książek, co mu do teraz pozostało. Zna wiele książek, o których uczniowie nie mają bladego pojęcia. Gdy ktoś chce pomocy np. w Historii Magii – Stefcio przyjmie każdą osobę. Zna wszystkie tytuły książek, które są umieszczone w bibliotece Hogwartu. Często lubi przesiadywać w Hoegsmeade ze względu na to, że tam znajdzie towarzystwo do gry w karty. Tak, dobrze przeczytaliście. Chłopak jest hazardzistą. I to jakim. Gdy ze swymi kumplami gra w Pokera, połowę swych pieniędzy traci właśnie. Także lubi coś wypić, lecz stara się trzymać umiar co do alkoholu. Może dla towarzystwa wypić po kilka kufli, lecz nie więcej, bo wie, że rano już czeka na niego praca. Jeśli chodzi o stronę, którą popiera, jest całkiem niezdecydowany. Na razie zamierza być neutralną osobą, czyli nie będzie żadnej strony popierać. W czasie wolnym lubi sobie pochodzić po zamku i zagadać kilka osób. No przecież nie będzie cały dzień siedział nad książkami. Biblioteka nie jest częstym miejscem, w którym uczniowie lubią przebywać, a Włoch łatwo się nudzi. Może te kilka godzin poczytać sobie książkę, lecz też potrzebuje kontaktów ze strony świata rzeczywistego.


Giusseppe Fillito - ojciec Stefana i Evy, który pracuje na Pokątnej. Jest straszliwym hazardzistą, który część swych pieniędzy przegrywa w kartach. Po nim młody Fillito odziedziczył skłonności do kart. Czasem się zastanawia, czy nie dołączyć do śmierciożerców, gdyż w młodości fascynował się czarną magią.

Maria Fillito zd. Maggiore - matka Evy i Stefana. Nie pracuje, aczkolwiek stara się utrzymywać dom w porządku. Jest spokojną osobą, która potrafi się buntować. Rzadko kiedy toleruje obce osoby, które nie są związane z ich rodziną. jest straszliwą tradycjonalistką, czego Stefano całkiem nie rozumiał.

Eva Giovanna Fillito - 16 - letnia siostra Stefana. jest całkiem podobna do matki. Jedyna rzecz, którą ma po ojcu jest kolor oczu. Ma wyrzuty do swego brata, że wdał się w swego ojca.

Dawno dawno temu ... tak, jak u każdego historia się zaczyna. No cóż.
Stefano urodził się we Florencji 29 lat temu. Mieszkali w bogatej dzielnicy, gdzie jego ojciec codziennie chodził do kasyna. No cóż, w końcu kiedyś dopadł go pech, że przegrał 3/4 swego majątku, i wieku 6 lat musieli się przeprowadzić. Byli w Hiszpanii 5 miesięcy, we Francji 2 lata, aż w końcu wylądowali w Londynie. Ich majątek skurczył się tak mocno, że musieli zamieszkać w biedniejszej dzielnicy Londynu. Przez skurczenie swego dobytku musieli odpuścić sobie następną przeprowadzkę do Polski. W wieku 11 lat, tak jak każdy czarodziej dostał list z Hogwartu, i wtedy definitywnie klamka zapadła co do zmiany miast. Rodzice zgodnie podjęli decyzję, że Stefcio pójdzie do Hogwartu. Gdy przybył do tej szkoły, tiara przydzieliła go do Ravenclawu. W tym domu sprawdził się co do wiedzy. Był bardzo zdolnym uczniem, lecz nie obeszło się bez romansów czy wyjść na kremowe piwo. Również na lekcjach był w centrum zainteresowania płci pięknej. Dziewczęta z równego roczniku pisały do niego liściki miłosne, przez co u siebie w pokoju ma pełny segregator tych wycinków. Skończył szkołę z dobrymi stopniami, lecz nie zamierzał zostać nauczycielem historii magii. Fakt, że to jest jego najlepsza strona, lecz czy ktoś by słuchał tego uroczego Włocha? A nie miał pieniędzy, by przeprowadzać się w inne miejsce, więc poszedł do ówczesnego dyrektora, który dał mu posadę bibliotekarza. I tak od 6 lat pracuje tutaj, w tym uroczym miejscu.

♣ Rewelacyjnie zna Historię Magii
♣ Umie biegle posługiwać się włoskim, hiszpańskim i francuskim
♣ Hazardzista
♣ Potrafi tańczyć tańce latynoamerykańskie
♣ Nie umie śpiewać