Nastya

by **Daphne Wilvert** Pon Kwi 23, 2012 7:40 pm

Nikolai,
myślisz, że jak tak dalej będzie padać, to to jezioro
przecieknie do końca? W sensie zawali się nam sufit?
W sensie gdzie Ty jesteś? Nie mam kogo się zapytać.
To smutne. I znowu dostałam O z eliksirów. I czy
sądzisz, że ta nowa moda na 'sukienki mini' jest
naprawdę tak nieodpowiednia?

Całuję,

Daphne Wilvert

by **Daphne Wilvert** Wto Kwi 24, 2012 5:56 am

Nikolai,
uwielbiam Cię. I nigdy nie płaczę przez tą durną Sparks. Jest pyłem. Ale
powiedziała do mnie dzisiaj takie dziwne słowo i kompletnie nie wiem co to znaczy.
Ale nie martw się, zapisałam sobie. Ale nie potrafię go przepisać. Ale Ci go pokażę
i mi je przetłumaczysz, bo trochę nie rozumiem.
Tak jak tego, co ma Wasze dormitorium do mojego bezpieczeństwa. Przecież Was
nigdy w nim nie ma.
Nie mam czarnej sukienki. Chyba pomyliła Ci się z Twoją. Chyba, że próbowałeś
przymierzyć, ale ja jestem od Ciebie niższa troszkę. Chyba, że to kiecka tej Lestrange.
Chyba naprawdę nie chce mi się pisać wypracowania na OPMS. Ale przecież kontaktuję
się z sową, prawda?
Całuję,

Daphne Wilvert

by **Katerina Aleksiejewa** Wto Maj 22, 2012 3:21 pm

Kochany!

Nie wiem gdzie jesteś, nie widziałam Cię na kolacji. Stwierdziłam
jednak, że napiszę do Ciebie, zanim rozniosą się jakieś plotki, no
i nie chcę też żebyś się martwił ewentualnie.
Widzisz, spadłam dziś z miotły (tak właśnie, kazali mi dzisiaj
aktywnie brać udział w quidditchu!), ale nic sobie nie złamałam,
mam tylko trochę zdartą rękę. Zdecydowanie wolę, jak latasz ze
mną, przynajmniej nie zaznajamiam się brutalnie z podłożem.

Katerina

PS. Pożyczyłam sobie Twój sweter. Nie bądź zły.

by Sponsored content

Nastya

Nastya

Re: Nastya

Re: Nastya

Re: Nastya

Re: Nastya