comeatmebro!

no to co dla Effy?

slytherin.
ja tu w ich kartach widzę podobne cechy, co równa się zderzeniu dwóch walecznych i złośliwych osobowości. bronią tej strefy rodzinnej, prywatnych uczuć i w ogóle są tacy nieogarnięci, nie przynależą do konkretnej grupy osób.
niech utworzą własne kółko adoracji, hm?

w końcu coś fajnego w tych relacjach

co rozumiesz przez "ich własny krąg"? ;p

Kolejny krukon <3 Coś dla mnie? Z tym ze nie mam pomysłów, nie wyspałam się.

jakaś propozycja, czy ja mam wymyślac?

Cherry boi się jego partonusa. I to tak poważnie Q___Q
Callum może ją specjalnie straszyć, ale później mieć z tego powodu wyrzuty sumienia, i może nawet ją przeprosi, ale ona będzie go okładać pięściami i niemalże krzyczeć, że jest głupi, głupi i jeszcze raz głupi, i że ma tak nie robić.
Ale mimo to będą się kumplować.

Coś dla Poppy? Wiem, wiem... kolejna osóbka do wymyślania, heheh. Ale no ja nie mam mózgu : x

Chcę coś
spróbuj wykiwać Chandrę, co prawdopodobnie doprowadzi ją do szału i jakiejś fajnej sceny... W natężeniu zależnym od pomysłu

obydwaj Krukoni, on kapitan drużyny, mój to prefekt, więc wniosek prosty ZNAĆ SIĘ MUSZĄ. i w sumie sama nie wiem czy chcę pozytyw czy negatyw, chociaż do pozytywa bym się skłoniła. nawet do takich dość bliskich kumpli. nawet do pokręconego BFFowania

Effy, kółko adoracji, gdzie ratowaliby się z najgorszych opresji, upijali kremowym o czwartej rano i dawali łomot tym niegrzecznym. W pisaniu wyjdzie, co jeszcze.

Dla Kajki widzę coś fajnego, aczkolwiek..! On może ją lubić tak bardziej, a ona nie wiedzieć i traktować go jak nadmiar uprzejmego kolegę. Takie delikatne friendzone z jej strony, bo oczywiście dziewczę ma kogoś innego na celowniku niż kapitanek. Chyba, że masz lepszy pomysł, hardcorowy.

Cherry, masz to jak konto w banku. Ale zastraszanie w jego uroczym stylu, bo do niego raczej nie pasuje bycie bad boyem, który prześladuje młode dziewoje. Dobrze, droga kumpelo.

Bosz, on się będzie bać Poppy. Jest prefektem i będzie go ganiać po szkole, żeby przestał być takim aktywnym palaczem i w ogóle. Niech mu wybija z główki złe zachowanie, a żeby było śmieszniej ja tu widzę ich znajomość tak, że ojciec Colluma zna się dobrze z jej ojcem. Wiadomo, iż oboje są staroświeccy i chcą dla pociech jak najlepiej i z czysto politycznych powodów, chcą ich w przyszłości zeswatać. Będą myśleć, ze dzieciaki do siebie idealnie pasują i takie inne. Chyba, że masz better idea na relacje już.

Dobra, zawsze i wszędzie Collum Chandrę chciał będzie... wykiwać. Be careful what you wish for, mówią!

Tobias, tu może być tak jak do połowy z relacjami u Poppy. Rodzice się znają i w ogóle, są dobrymi przyjaciółmi, to i ich synowie też. Musza się znać i rozpieszczać tak po bffwskiemu. If you know what I mean.


Jeżeli komuś się nie podoba mój jakże wątpliwie durny pomysł na kontakty z golumem, proszę pisać. Chętnie ponegocjuję dalej. <3

Chciałbyś może Kortni gdzieś do czegoś fajnego wcisnąć? *.* (Robi oczy Kota ze Shreka, którym nikt się nie oprze, a które mówią: Nie mam żadnego pomysłu, proszę, wymyśl dla nas coś.)

spoko loko, robi sie

A do czego, sweatheart? :3

no nie wiem do czego właśnie kortni. bo nie wiem czy chcez bliskie relacje, takie zaawansowane, czy po prostu neutralne na jakiejś durnej zasadzie?

a moje prośby to olałaś ^^
bądź co bądź lubie mieć z Tobą pozytywne relacje, więc niech to będzie miła znajomość. kumple, którzy sobie od czasu do czasu dogryzają, jednak mogą na siebie liczyć.

zapomniałam! ojezujezu! przepraszam
dobra, zgadzam się na propozycję ! przepraszam!

Może jakieś bliskie? *.*

Bff, czy pierwsza dziewczyna, którą rzucił i nie moga obydwoje o sobie zapomnieć? <3

Może pierwsza dziewczyna, którą rzucił, oboje nie mogą o sobie zapomnieć, nadal mają całkiem przyjemne relacje i zachowują się jak para najlepszych przyjaciół? Na początku może było trochę nieprzyjemne, Kortni poczuła się do głębi zrażona, ale jej przeszło, pogodziła się z tym i uważa, że z Callum'a to całkiem niezły materiał na przyjaciela. Mają czasami różnego rodzaju akcje, wygłupiają się, ale zdarza się też coś takiego, że któreś z nich powie coś niezręcznego, wspominając to, co było dawniej.
Czyli bff + pierwsza dziewczyna, którą rzucił i nie moga obydwoje o sobie zapomnieć.

golumn aprooved

Nie mam xd
Pasuje mi całkowicie, chociaż Poppy też święta nie jest xdd